OOOOO przepraszam. U mnie w garażu stoją 525i z 1995r i 530d z 2003r. Nie uważam że starymi BM-kami wożą sie wieśniacy. Wy po prostu zazdrościcie bo sami jeździcie jakimś lipnym gównem z chin. Wiele osób uważa że e-34 to najlepsza wersja 5-ątki jaka kiedykolwiek wyszła. BMW to samochód z klasą. My tą starszą oddaliśmy do lakierowania i w czarnej perle wygląda przepięknie. Poza tym dużą rolę gra bezpieczeństwo. Podam prosty przykład. Nie opodal mnie był niedawno wypadek. dwóch gości w e-34 wypadło z drogi i zaliczyło dachowanko. Okazało się że bagażnik załadowany był wódką, którą zawozili na odbywające sie następnego dnia wesele. Z zewnątrz samochód wyglądał jakby po nim walec przejechał ale pasażerom zupełnie nic sie nie stało a co najdziwniejsze nawet jedna butelka sie nie stłukła:D:D gdy to zobaczyłem po prostu własnym oczom nie mogłem uwierzyć. A że młodzież wozi sie starszymi bmkami. Po prostu jak ktoś wyżej napisał jest to najtańszy samochód z napędem na tył i sporym zapasam mocy do wykorzystania. Po co facet ma inwestować w tuning silnika jeśli za 12tys kupi e-36 z 97 roku z 2,5 litrowym benzynowym silnikiem rozwijającym 192 konie (w niektórych wersjach niewiele ponad 170). Więc to lipnie wygląda jak na temat tych samochodów wyrażają sie ludzie których styczność z nimi ogranicza sie do podziwiania jak BMW odjeżdża im spod świateł na skrzyżowaniu.